sobota, 6 września 2014

Flora Tea-zielona herbata inaczej.

Wszystkie wiemy jak ważna jest zielona herbata w naszej diecie-hamuje proces starzenia się skóry, ułatwia koncentracje,chroni przed cellulitem, podobno nawet łagodzi skutki kaca :)Możemy tak wymieniać jeszcze wiele zalet jej picia-jednym słowem jest to bomba zdrowych składników dbających o nasz organizm. Najlepsza jak twierdzą smakosze jest lisciasta, parzona 3 minuty i przecedzona przez sitko. Można osładzać ją miodem. Jednak nie każda z nas chętnie po nią sięga. Niektórym nie smakuje,innym się nudzi, kolejne twierdzą, że "cukier musi być i już, a zielonej się nie słodzi" ;) Ja należałam do drugiej kategorii,znudziło mi się jej picie. Aż odkryłam NAJPIĘKNIEJSZĄ I NAJCUDOWNIEJ PACHNĄCĄ zieloną herbatę :)
Jest to przeuroczy produkt firmy Flora Tea. Link do ich strony znajdziecie tutaj: Flora Tea i tam możecie je zamawiać. 
Przedstawiam Wam moją ulubienicę: 


Co to jest? Jak ją zrobić? 
To ręcznie pleciona kwitnąca zielona herbata, w której zakochałam się od pierwszego spojrzenia i zapachu. Wygląda ona jak....kokon z suchej trawy :-) I właśnie ten kokon wrzucamy do wrzątku po czym czekamy na jego piękną przemianę.  Na początku chwilę unosi się na wierzchu, po nasączeniu opada na dno i powoli rozkwita. Możecie zobaczyć jedno z wielu nagrań, na których widać to o czym piszę - tutaj .
Poniżej znajdziecie również zdjęcia.


Mamy do wyboru osiem rodzajów tego cudeńka:

Lily Fairy-zielona herbata, lilia, jaśmin
Flower Lover-zielona herbata, chryzantema, amarantus, jaśmin
Jasmine with Love-zielona herbata, jaśmin
Oriental Beauty-zielona herbata, nagietek, jaśmin
Aromatic Mayflower-zielona herbata, lilia, słodki-pachnący osmantus
Flying Snow-zielona herbata, nagietek, wiórki kokosowe
Butterfly Long For Flower-zielona herbata, chryzantema, amarantus, jaśmin
Summer Love-zielona herbata, goździk, słodki-pachnący osmantus.


Ja na zdjęciach przedstawiłam Wam Oriental Beauty. Pisząc ulubienica nie mam jednak na myśli akurat Oriental Beauty bo zachwyciły mnie wszystkie tak samo. Wszystkie cudownie pachną i smakują. Są tak mocne,że kiedy mi zostaje 1/3 lampki dolewam wrzątek i herbata nadal smakuje i pachnie tak intensywnie jak na początku. Jednak ta moc nie jest jakoś wyczuwalna w smaku,nie ma tej goryczy, które zostawiają niektóre zielone herbaty-a ja piję je bez cukru.
Odnośnie szkła- ja zrobiłam w zwykłej lampce do wina. Ale na stronie Flora Tea oprócz herbat znajdziecie również lampki specjalnie do nich przeznaczone. Są wyższe i można nalać tyle, żeby się nie rozlewało przy poruszeniu, ja w lampce do wina muszę lać po samą górę-trochę niewygodnie się piję, przenosi. Ale to również zależy od rodzaju herbaty,do niektórych lamka do wina będzie idealna .
Co do ceny-jak na herbatę oczywiście wysoka, ale jej smak i zapach są tej ceny warte. Idealny pomysł na prezent-dla mamy, babci, siostry, koleżanki. Na  stronie Flora Tea znajdziecie paczki z herbatami, odpowiednie na prezent. Nawet dla samej frajdy patrzenia na tę sympatyczną przemianę warto się nią zainteresować :) 
Zobaczcie:








I jak Wam się podoba?
M.

P.S. Nie współpracujemy z firmą Flora Tea. Herbata naprawdę jest moją ulubienicą i postanowiłam się nią z Wami podzielić:)
Przypominamy również o konkursie, który trwa do 10go września. Szczegoły tutaj: Atelier na Facebooku .
Zapraszamy do polubiania i udostępniania.

11 komentarzy:

  1. Jeżeli chodzi o zieloną herbatę to nie piję jej :D Ale bardzo lubię takie nuty zapachowe w perfumach czy kosmetykach..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Flora Tea jest inna niż zwykłe zielone herbaty :)
      A w kosmetykach lub pefumach faktycznie te zapachy są obłędne :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię zieloną herbatę oraz miętową, ze świeżej mięty prosto z ogrodu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś Flora Tea stworzy taką z pięknym kwiatem i nutą mięty :-)

      Usuń
  3. Supeer, ja czasami piję zieloną herbatę :)
    obserwujemy?:*

    mylife-tasia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię pić zieloną herbatę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam taka herbate i jeszcze tak wspaniale podana, koniecznie musze ja znowu zaczac pic, bo tez ja Wy zaprzestalam, a przeciez jest cudowna i czyni tyle cudu. Dziekuje za przypomnienie jej i goraco pozdrawiam:):)

    P.S.Wiktorio i Magdaleno!! Bardzo ciekawy macie bolg i bede od dzis zagladac do Was czesciej:) Gratuluje wspanialej wspolpracy i to na odlegosc, BRAWO!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyni dużo cudu a najwiecej przyjemności daje jej wygląd i zapach, to taki czasu luksusu dla samej siebie ;)
      Dziękujemy za mile slowa,to bardzo motywujące :)
      Do milego-wkrótce :)

      Usuń
  6. Piam kiedyś ta herbatę i oprócz tego, że jest zjawiskowa w swojej formie to jeszcze obłędnie smaczna! Ja piłam w dzbanku, ale w lampce wygląda jeszcze cudniej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, smakuje nieziemsko :) Mysle, że przekona najwiekszych przeciwnikow zielonej herbaty :)

      Usuń