czwartek, 4 września 2014

BB Cream Eveline, Blemish Base (Matujący krem BB 8w1) - opis i recenzja produktu.

Sprawy techniczne czas zostawić na chwilę i w końcu rozpocząć działalność bloga,na której obiecałyśmy się skupić :) 
Na początek recenzja matującego kremu BB 8w1 firmy Eveline.


Opis produktu (zaczerpnięty stąd) :
Matujący krem BB 8 w 1 to innowacyjny produkt przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery mieszanej i tłustej.
Ultralekka, beztłuszczowa formuła z FAST MATT COMPLEX™ idealnie wtapia się w cerę, nie zatyka porów, pozwala skórze oddychać. Krem łatwo i równomiernie rozprowadza się na skórze, zapewniając jej natychmiastowy efekt FAST MATT BABY FACE™ - perfekcyjnie matowej, doskonale wygładzonej skóry i długotrwale zapobiega błyszczeniu się. Odżywcza formuła z bioHYALURON COMPLEX™, koktajlem witamin (A, E, F) i proteinami jedwabiu intensywnie i długotrwale nawilża, rozświetla i wygładza cerę. Pigmenty mineralne wyrównują koloryt skóry, maskują niedoskonałości i przebarwienia. Kolagen zapewnia skórze jędrność, gładkość i elastyczność. Faktor SPF 15 doskonale chroni skórę przed promieniowaniem UVA/UVB i wolnymi rodnikami.
Krem niweluje oznaki zmęczenia oraz chroni przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Po zastosowaniu kremu skóra wygląda na wypoczętą i promienną, a cera zyskuje aksamitnie matowy wygląd, gładkość i ujednolicony koloryt.
Błyskawiczny efekt 8 w 1:
- długotrwale i skutecznie matuje 
- zmniejsza widoczność porów
- wyrównuje koloryt cery 
- pokrywa zaczerwienienia i niedoskonałości.




Czy producent sprawdza obietnice? Zdania są podzielone dlatego zdecydowałam się ten krem zakupić-najlepiej jest wypróbować na sobie. Mam cerę mieszaną, bez większych zmian skórnych. Jest naprawdę mało problematyczna,wyjątkiem jest jej nierówny koloryt-wyraźne cienie pod oczami i zaczerwienienia w okolicy nosa. Dlatego krem BB wydał mi się dobrym rozwiązaniem na lato-niestety z produktem o którym mowa nie polubiliśmy się. Zachęcona opisami działania,krycia,"lekkości" i tak dalej zostałam posiadaczką jaśniejszego odcienia tego kremu. Mimo średniego zadowolenia od samego początku stosowałam go regularnie przez ok 1 miesiąc. Poniżej przedstawiam moją opinię:
Plusy:
-wydajny,
-delikatny, nienachalny zapach,
-wygodne opakowanie,
-cena.
Minusy:
-krycie- wiadomo, że krem BB to nie podkład i nie upora się  z większymi zmianami czy przebarwieniami,ale ten nie radzi sobie na MOJEJ twarzy nawet z najmniejszą różnicą kolorów a na tym najbardziej mi zależało. No ale przy pomocy korektora można to ominąć :-)
-jest dość ciężki i...widoczny-do cery mieszanej a mimo to mojej nie zmatowil a jakby...wysuszył. Krem w okolicy oczu bardzo brzydko się ważył mimo użycia naprawde optymalnej ilości,
-Panie zachwalały jego rozprowadzanie-ja niestety nie. Wydaje się być taki "szorstki",tępy w nakładaniu. Próbowałam nałożyć go na inne kremy-nawilżające lub nawet tłuste ( chyba 2 razy), niestety wtedy krem zostawia nieładne smugi i nie ma mowy o ładnym wyglądzie.
-brudzi ręce jakoś bardziej niż inne tego typu kremy,
-czasami miałam wrażenie, że ten krem z kremem nie ma nic wspólnego-mam na mysli wchłanianie. Po jego użyciu miałam wrażenie,ze mam na twarzy po prostu suchy przykoloryzowany film zamiast uczucia swiezosci, rozluznienia i komfortu.

Jak wiadomo-cera to kwestia WYBITNIE indywidualna i być może moja jest za mało mieszana -bardziej sucha lub normalna i dlatego jego działanie nie odpowiada mi tak,jak się tego spodziewałam. 
Drogie Panie, używałyście tego produktu? Jakie są Wasze zdania? A może macie w zanadrzu inny produkt tego typu godny polecenia?:)
M.
https://www.facebook.com/pages/Atelier-Kobiet/1486092328314181




8 komentarzy:

  1. A dla mnie to mój ulubiony krem BB :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dlatego zaznaczyłam, że to indywidualna kwestia. Do tej pory nie zawiodłam się na żadnym kosmetyku Eveline :) Ten krem jest wyjątkiem.

      Usuń
  2. Jednak co skóra to opinia :)
    Ja tego kremu nie miałam ale na przykład krem BB z Under 20 był u mnie porażką mimo, ze ogrom osób go chwali ... Moim ulubieńcem jest BB z Miss Sporty, jest bardzo lekki, daje komfort przy nakładaniu i lekko wyrównuje koloryt :) Używałam go całą wiosnę i lato, teraz mi się skończył ale chętnie po niego w przyszłości sięgnę ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie, co skóra to opinia :)
    Spory czas temu używałam podkładu z Miss Sporty i byłam bardzo zadowolona, może sięgne i po BB:)
    Dzięki za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa efektu na twarzy, o ile w ogóle jakiś jest widoczny ;)
    Co do tego, że kremy bb nie kryją to nie do końca prawda bo oryginalne azjatyckie kremy bb właśnie kryją bardzo mocno. Tylko te nasze europejskie kremy tonujące, nie wiedzieć czemu nazwane bb, to tylko takie "maziaki". No ale bb ostatnio popularna nazwa dzięki czemu koncerny zbijają niezłe pieniążki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że to kwestia indywidualna a efekt zależny od stanu cery :) Krycie pozostawia naprawde wiele do życzenia,a efekt na mojej akurat twarzy- jak pisalam, sucha, niemiła w dotyku i nieładnie wyglądająca twarz niestety.
      Myślę,że warto spróbować kremów CC-mają podobno lepsze krycie :)
      Dziękujemy za odwiedziny!

      Usuń
  5. Nie miałam tego kremu, powiem szczerze, że nie stosuję takich kremów mi w ogóle jest ciężko coś dobrać ponieważ mam bardzo tłustą cerę i po wszystkim buzia mi się strasznie świeci :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest matujący. Spróbuj, może na tłustej cerze będzie wyglądał odpowiednio. Wiele kobiet jest z niego zadowolonych,a kremy BB to dobra alternatywa dla makijażu-lekko, świezo, naturalnie :)
      Pozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny :)

      Usuń